Witam !
Mam na imię Grzegorz i od mniej, więcej 8 lat zajmuję się rzeźbieniem w glinie oraz późniejszym odlewaniem moich rzeźb z gipsu. Moje doświadczenie nabyłem metodą prób i błędów, z czasem uzupełniałem je materiałami z różnych książek poświęconych tej tematyce. Przechodząc do meritum. Jeśli ktoś jest zainteresowany rzeźbieniem to powinien zacząć od gliny, ponieważ na początek do obróbki tego materiału wystarczą jedynie dłonie. Nie jest nam potrzebne nic oprócz gliny, wody i co najwyżej łyżeczki od herbaty, która świetnie może posłużyć do obróbki tego materiału.
Warto teraz na chwilę zatrzymać się przy glinie i zastanowić się, jak wejść w jej posiadanie. Tak naprawdę są dwie ścieżki: można kupić gotową glinę w sklepie lub oczyścić surową, pozyskaną na jakiejś okolicznej żwirowni. Jeśli interesują nas jedynie małe formy, to sensowne jest kupowanie gliny, choć oczyszczanie jej i własnoręczne wyrabianie posiada swój urok. Kiedy jednak ktoś pragnie rzeźbić większe formy to poważną alternatywą staje się oczyszczanie gliny surowej. Wracając jeszcze do kupowania gliny. Oprócz tego, że asortyment jest szeroki i rozpiętości cenowe są spore (w zależności od rodzaju gliny oferowanej przez producenta), to niezależnie od tego ciekawą opcją jest kupowanie suchej gliny do własnoręcznego wyrobienia, co oznacza, że płaci się jedynie za glinę, a nie za glinę i wymieszaną z nią wodą.