Cześć!
Rozpoczynamy rzeźbić naszą rękę, wykonujemy ją na stelażu, który w tym przypadku jest kawałek nogi od starego krzesełka oraz dykta przybita do niej od spodu. Do wykonania pracy używam gliny czerwonej, stelaż znajduje się na podstawce, którą w tym przypadku stanowi wieko od beczki, to rozwiązanie ma tą zaletę , że nie robi nam się na stanowisku pracy pacia od wody, którą należy zwilżać zarówno nasze własne dłonie jaki i rzeźbę dla zachowania plastyczności gliny. Pod wiekiem znajduje się zbita w formie krzyża z kółkami na osi podkładka która zapewnia nam wygodne obracanie rzeźby, szczególnie przydaje się przy wykonywaniu cięższych prac.
W około stelażu z wałków gliny zaczynamy formować przedramię naszej ręki, co jakiś czas używamy ubijaka by wyrównać formowaną bryłę oraz szpachelki(wedle preferencji, czy jest nam wygodniej ale i tak ubita glina nie odkształca się, aż tak pod własnym ciężarem). Następnie zaczynamy formować bryłę, w tym wypadku zaciśniętej pięści.
Zawsze po pracy pamiętajcie o zabezpieczeniu nie skończonej rzeźby poprzez zwilżenie jej wodą ( spryskiwaczem lub pędzlem), okrycie wilgotną szmatką i przykrycie foliową torebką, glinę którą używacie wystarczy zakryć folią by nie wyschłą. Dobrze jest też zebrać kawałki gliny które podczas formowania nam odpadły o rzeźby, ponieważ im mniejsze ciało tym szybciej traci wodę i ciepło a w przypadku gliny utrata wody oznacza wyschnięcie na kamień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz